fbpx

Damazy Stasiak – Fundacja Podmiotowej Przedsiębiorczości wystąpienie na Inauguracji Roku Akademickiego 2024/2025 w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie 10 Października 2024

Magnificencjo, Wysoki Senacie, Szanowni Państwo, w imieniu Fundacji Podmiotowej Przedsiębiorczości pragnę powitać Państwa na uroczystej inauguracji roku akademickiego 2024/2025 w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie. Fundacja Podmiotowej Przedsiębiorczości, która w swoim portfelu posiada dwie uczelnie (drugą jest Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi) jest bardzo dumna z faktu, iż poprzez szkoły wyższe może realizować wizję kształcenia opartą o kluczowe postawy i kompetencje.

Występuję dzisiaj wraz z władzami uczelni, jednak wciąż pełnię również rolę studenta, rolę w którą podczas dzisiejszej uroczystości wkracza część z Was. Dlatego właśnie chciałbym powiedzieć kilka słów z perspektywy tej drugiej, studenckiej roli. Któregoś dnia, jadąc pociągiem, czytałem poradnik Umberto Eco „Jak napisać pracę dyplomową”. Jest to książka o charakterze technicznym i nie powinna wywołać takiego efektu, a jednak wzruszyła mnie niezwykle. Stało się tak, ponieważ po raz pierwszy ujrzałem wtedy mikrokosmos pracy, a zatem i życia badacza. Człowiek zajmujący się nauką pracuje nieustannie, aby zrozumieć świat i wyrazić to zrozumienie w postaci teorii. Świadomy badacz wie jednak, że jego siły są ograniczone, i żeby odnieść rezultat musi skupić się wyłącznie na małym wycinku tego świata. Wie ponadto, że jego zmysły bywają wadliwe, a sam jego umysł zwodzi go na manowce. Stosuje dlatego liczne metody obiektywizacji swoich dążeń, wiedząc jednak, że i one nie są niezawodne. Co więcej, świadomy badacz zna historię nauki i wie, że każda teoria, niezależnie od tego jak przełomowa i błyskotliwa, prędzej czy później została odrzucona i zastąpiona przez nową, lepszą teorię. Dlatego nie ma podstaw, aby przypuszczać, że z jego własną teorią będzie inaczej. Świadomy badacz staje więc na początku drogi swoich zmagań i widzi, że nie ważne jak wielki wysiłek włoży w swoją pracę, to jej efekt zawsze będzie tylko ograniczony, niedoskonały i w najlepszym wypadku tymczasowo aktualny. A przyszłe pokolenia niechybnie uznają go za zgoła fałszywy. Pomimo tego jednak, pomimo wszelkich przeciwności, nie poddaje się i uparcie dąży do celu. A jego praca jest częścią znacznie większego procesu, czyli postępu naukowego, który zdołał całkowicie przeobrazić nasz świat i ani myśli się zatrzymywać. W tym postępowaniu badacza widzę niezwykły heroizm, nieustępliwą walką, który wzrusza mnie i inspiruje.

Ale badacz jest tu tylko symbolem, ponieważ wszędzie tutaj widzę tą heroiczną postawę, zarówno u pracowników dydaktycznych, jak i administracyjnych. Widzę codzienną pracę, dzięki której Wyspa staje się z dnia na dzień coraz lepszym miejscem. Jednak cały ten dynamiczny rozwój uczelni
i niezliczony ogrom nowych inicjatyw nie byłyby możliwe za sprawą jedynie ciężkiej pracy. Jest to zasługą tego, że ludzie na WySPIE poświęcają jej nie tylko wysiłek, ale i swojego ducha. I za ten heroizm Wam z całego serca dziękuję. A studentom pierwszego roku życzę, żebyście tak jak i ja dali się porwać tej niezwykłej przygodzie, jaką jest nauka!

Skip to content